My Actifit Report Card: September 11 2025

Z racji tego, że Bōmbel miał wagary, ja do roboty wyjechałem wcześniej. Aż dziw, że tak się poukładało ale wyszedł dzień biurowy tj. stacjonarny. Mało kroków. Zero zdjęć. Tylko stres i nadmiar kawy. Parę spotkań i tematów popchnietych.

Because Bōmbel was skipping work, I left for work early. It's strange how it worked out, but it turned out to be an office day, i.e., a stationary one. Few steps. No photos. Just stress and too much coffee. A few meetings and topics pushed further.