[PL / ENG] Wietrzny spacer My Actifit Report Card: April 27 2025

Fajna niedziela. Przede wszystkim dlatego, że wreszcie udało mi się wywalczyć spanko do 9. Konieczne było wyrzucenie bladym świtem reszty rodziny z łóżka, warto było.
Potem szybka wyprawa na zakupy, a potem wróciliśmy pod dom, przesiedliśmy się na rower i do wózka, i ruszyliśmy na długi spacer, przez dzikie bezdroża, w kierunku Chorzowa i do Malinowego Dworu - na obiadek.

A great Sunday. Mainly because I finally managed to fight my way to sleep until 9. I had to get the rest of the family out of bed, it was worth it.
Then a quick shopping trip, and then we went back to the house, got on the bike and into the stroller, and went for a long walk, through the wild wilderness, towards Chorzów and to Malinowy Dwór - for dinner.

Te małe nogi przejechały niespełna 9 km i po wszystkim zażądały jeszcze wizyty na placu zabaw :D niezmordowany Bombelek. A wiatr tego dnia był zimny i mocny, i dodawał +10 do zmęczenia, naprawdę.

Those little legs covered less than 9 km and after everything they demanded a visit to the playground :D the indefatigable Bombelek. And the wind that day was cold and strong, and added +10 to the tiredness, really.

Było zielono, rześko i pięknie. Obiadek był przepyszny. Więcej takich chwil!

It was green, fresh and beautiful. Dinner was delicious. More moments like this!