Niniejszym przeczytałam najsmutniejszą książkę tego roku, albo może nawet i kilku lat. Jakie to było dobre, a jakie ciężkie zarazem. Jedna z moich ulubionych autorek i tym razem nie zawiodła, stworzyła małe literackie dzieło sztuki, ale takie, które naprawdę podczas lektury pogarszało mój nastrój, więc bynajmniej nie polecam dla każdego.
Zwykle czytam, aż zasypiam, albo coś innego odrywa mnie od książki. W przypadku "Gorzko, gorzko" po zakończeniu rozdziału z jednej strony chciałam od razu przewrócić stronę i czytać, co będzie dalej, ale z drugiej - i to było silniejsze odczucie, które przeważnie wygrywało - musiałam ochłonąć, odpocząć, wyrzucić z siebie trochę tej treści, którą przeczytałam.
Src: gemini
"Gorzko, gorzko" to historia czterech kobiet: Berty, jej córki Barbary, jej córki Violetty przez V i dwa t, jej córki Kaliny, która też jest narratorką. Snuje sagę złożoną z patchworkowych historii kobiet ze swojej rodziny, a historie te są gorzkie. Berta zapoczątkowała trudny los tej rodziny, dziedziczoną niemiłość. Choć miłości też będzie trochę, światełko w tym ciemnym tunelu.
Szczególne miejsce w moim sercu zajęła Barbara, najbardziej niewinna, dotkliwie dotknięta przez ten ciężki los, jej ze wszystkich tych kobiet najbardziej współczułam, choć to zapewne przez nią Violetta była taka zagubiona w swoim życiu.
Wyśmienita literatura, która zostanie we mnie na długo, pozostawiając głębokie odczucie smutku. Muszę teraz zdecydowanie sięgnąć po coś lżejszego.
"Gorzko, gorzko" to opowieść o pragnieniu miłości i wolności, które dojrzewa w życiu i marzeniach czterech pokoleń kobiet. Dlaczego Berta popełniła zbrodnię? Kiedy Barbara nauczyła się tak dobrze rzucać nożem? Dlaczego Violetta otworzyła wek Pandory i co w nim było? Czy Kalinie uda się poznać prawdę? Historię Berty, Barbary i Violetty opowiada Kalina, która w Wałbrzychu, Unisławiu Śląskim i Sokołowsku odnajduje brakujące fragmenty rodzinnej historii i zszywa je w całość. Mozolnie rekonstruując pamięć swej naznaczonej traumą rodziny, mierzy się zarazem z własną miłosną utratą.
Realizm i magiczność "Gorzko, gorzko" nadają tej wciągającej sadze niepowtarzalny styl i niepokojący urok, dzięki czemu na długo zostaje ona w czytelniku. Gorzko, gorzko to nowatorsko i odważnie opowiedziana historia miłosna i nienawistna, okrutna i czuła, która budzi litość i trwogę, niosąc ostatecznie nadzieję na katharsis.
Congratulations @asia-pl! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP